W niedzielę 1 grudnia rozpoczęliśmy Nowy Rok Liturgiczny. Pierwszym okresem tego roku w Kościele jest Adwent – czterotygodniowy czas oczekiwania na przyjście Syna Bożego – Jezusa Chrystusa. Słowo adwent pochodzi od łacińskiego słowa adventus i oznacza przyjście, nadejście. Większość tekstów liturgicznych czytanych w czasie adwentu pochodzi z Księgi proroka Izajasza, który zapowiada przyjście Mesjasza. Pierwsza część adwentu to okres, w którym kierujemy nasze serca ku oczekiwaniu powtórnego przyjścia Jezusa w chwale na końcu czasów (okres od początku Adwentu do 16 grudnia włącznie), a druga część to czas bezpośredniego przygotowania do uroczystości Narodzenia Pańskiego, w której wspominamy pierwsze przyjście Chrystusa na ziemię.

W kazaniu ks. proboszcz zachęcał, by dobrze przygotować się na Święta Bożego Narodzenia, szczególnie poprzez udział w rekolekcjach, w tym przede wszystkim by przystąpić do spowiedzi. Dopiero przyjęcie Jezusa w Komunii Świętej będzie prawdziwym Bożym Narodzeniem. Może być w naszym domu mnóstwo dekoracji, choinka, posprzątany dom, potrawy – wszystko to jednak są dodatki, które pomagają nam przeżyć Święta. Najważniejsze jednak by Jezus narodził się w Twoim i moim sercu, byśmy przyjęli Go w Komunii Świętej i żyli miłością, pochodzącą z Jego mocy – mówił.

W przeżyciu Adwentu pomagają nam wieńce adwentowe. Wyplata się je z zielonych gałązek na kształt koła, umieszczając na nim cztery świece: trzy fioletowe i jedną różową. Ta różowa symbolizuje III Niedzielę Adwentu – Niedzielę Radości łac. gaudere (radować się). W tym roku dzieci naszej parafii, tak jak w latach ubiegłych przygotowały wieńce adwentowe, które poświęcił ks. proboszcz, by później dzieci zabrały je do swoich domów. Są one symbolem oczekiwania na przyjście Jezusa na ziemię i pozwalają lepiej przeżyć ten czas w rodzinnym gronie.